Walczyli na międzyrzeckich przedpolach

29 sierpnia 1831 r. na przedpolach Międzyrzeca Podlaskiego rozegrała się jedna z największych bitew powstania listopadowego. Na polach wsi Manie i Rogoźnica walczyły przeciw sobie wojsko polskie pod dowództwem gen. Girolamo Ramorino i wojsko rosyjskie pod dowództwem gen. Grigorija Rosena. Dziś mijają 192 lata od zwycięskiej potyczki.
Pod Międzyrzecem Podlaskim oddział wydzielony z korpusu gen. Ramorino pod dowództwem gen. dyw. Ignacego Prądzyńskiego pobił Rosjan z 26. Dywizji Piechoty gen. lejt. Jewgienija Gołowina. Rosjanie poniósłszy niewielkie straty wycofali się. Pod Rogoźnicą siły powstańcze korpusu gen. dyw. Girolamo Ramorino rozbiły rosyjską osłonę 26. Dywizji Piechoty. Z oddziału liczącego 2,1 tys. żołnierzy, 1 tys. z dowódcą sił nieprzyjacielskich gen. Werpachowskim dostało się do niewoli, a 500 zginęło. W walce wyróżnił się 5. Pułk Piechoty płk. Stanisława Rychłowskiego ( Muzeum Wojska Polskiego ).
Walczący w bitwie żołnierze, którzy polegli w starciu z wrogiem, zostali pochowani na nekropolii w Maniach. Została ona poddana rewitalizacji w 2018 r. w ramach projektu "Cmentarz Wojenny Powstańców z 1831 r. w Maniach – zachować od zapomnienia." objętego programem „Wspieranie opieki nad miejscami pamięci i trwałymi upamiętnieniami w kraju” z dofinansowaniem ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.
Dodaj komentarz:
Komentarze zawierające treści powszechnie uznane za obraźliwe lub niecenzuralne zostaną usunięte
Chyba znowu litrówka była ? Raczej 1831 rok.
autor: gość
Może 1931.
autor: gość
Ostatnio komentowane
- Rekordowy maraton wędkarski
- Międzyrzecka „Jedynka” z dużym dofinansowaniem!
- Miłosz Bachonko zagra podczas Dni Drelowa
- Do Siedlec autostradą jeszcze w tym roku
- Przedwakacyjny upominek firmy Wipasz dla uczniów międzyrzeckich szkół
- Wystrzałowe powitanie lata na strzelnicy LOK w Aleksandrówce
- Zaginął Grzegorz Komarowski