W Łukowisku policja ścigała Audi

Aktualności 1 zdjęcie

Uwagę policjantów drogówki zwrócił kierowca, który jechał bez świateł mijania, używając jedynie jednego kierunkowskazu. W Łukowisku, gdy chcieli go zatrzymać, mężczyzna podjął próbę ucieczki.

Do zdarzenia doszło w miniony piątek po godz. 20. Patrol drogówki zauważył osobowe Audi, którego kierowca jechał bez włączonych świateł mijania. Korzystał za to z jednego kierunkowskazu. Mundurowi podjęli próbę zatrzymania kierowcy do kontroli. Ten jednak nie zareagował i kontynuował jazdę. Nie pomogły sygnały świetlne i dźwiękowe wzywające do zatrzymania.

Po przejechaniu kilkuset metrów Audi wjechało na teren prywatnej posesji. Gdy kierowca próbował opuścić auto został zatrzymany przez mundurowych. Samochodem kierował 45-letni mieszkaniec gminy Międzyrzec Podlaski. Policjanci od razu wyczuli od niego woń alkoholu. Badanie stanu trzeźwości mężczyzny wykazało 1,5 promila alkoholu w organizmie.

Ustalamy wszystkie okoliczności spawy. Za popełnione czyny kierowcy grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności – poinformowała nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.

Rzecznik bialskiej policji przypomniała także, że osoby kierujące pojazdem w stanie nietrzeźwości muszą się też liczyć z dotkliwymi konsekwencjami finansowymi. Niezależnie od orzeczonej kary, sąd obligatoryjnie orzeka świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tysięcy złotych w przypadku osoby, która po raz pierwszy dopuściła się takiego czynu. W sytuacji, kiedy osoba po raz kolejny kieruje pojazdem w stanie nie trzeźwości świadczenie pieniężne jest nie mniejsze niż 10 tysięcy złotych.

Dodaj komentarz:
Dodaj swój komentarz:


Komentarze zawierające treści powszechnie uznane za obraźliwe lub niecenzuralne zostaną usunięte

16 kwietnia 2024 13:04
O krowa, za teściowa dostał by mniej.
autor: gość

Podobne artykuły: