Drogówka ścigała pijanego kierowcę

Kierowca Volkswagena próbował uniknąć kontroli i podjął próbę ucieczki przed policyjnym patrolem.
Do zdarzenia doszło w czwartek, kilka minut przed godziną 16, w miejscowości Wygnanka (gmina Kąkolewnica). Policjanci „drogówki” chcieli zatrzymać do kontroli drogowej kierującego samochodem osobowym marki Volkswagen Passat. Kierowca auta widząc sygnały dawane przez mundurowych do zatrzymania, próbował uniknąć kontroli i podjął próbę ucieczki.
Uciekiniera szybko zatrzymano. Był nim 51-letni mieszkaniec gminy Kąkolewnica. W chwili zatrzymania był pod wpływem alkoholu. Przeprowadzone przez mundurowych badanie wykazało niemal 2 promile w jego organizmie. Dodatkowo w trakcie wykonywanych czynności na jaw wyszedł jeszcze jeden istotny fakt. 51-latek posiadał aktualny sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi obowiązujący do stycznia 2025 roku.
- Za swoje zachowanie mężczyzna będzie odpowiadał przed Sądem. Odpowie nie tylko za jazdę w stanie nietrzeźwości pomimo obowiązującego zakazu, ale także za ucieczkę przed funkcjonariuszami. Na podstawie obecnie obowiązujących przepisów kierowca, który zignoruje wezwanie policjantów do zatrzymania może trafić do więzienia nawet na 5 lat. Taką samą karą zagrożone jest przestępstwo kierowania w stanie nietrzeźwości, z aktualnym zakazem prowadzenia pojazdów – poinformował podkomisarz Piotr Mucha.
Dodaj komentarz:
Komentarze zawierające treści powszechnie uznane za obraźliwe lub niecenzuralne zostaną usunięte
Na poczekaniu poda ci sto powodów, jedynie żądać protokółu z kontroli mają obowiązek napisać . Raz że z pisaniem ciężko a drugie nie wie co z nim zrobisz, może z notatką prześlesz wyżej?
autor: gość
Jeżeli Policja kontroluje bez podania podstawy prawnej, należy złożyć zażalenie do prokuratury. Polecam Audyt Obywatelski na youtubie.
autor: gość
Dokładnie masz rację! Oni we wsztstkich widzą przestępców. Chory kraj
autor: Taka prawda
Nie można, ale nie życzę sobie by mnie bez powodu trzymali na środku ulicy bez powodu na kogutach jak przestępcę.
autor: gość
No, ale to wychodzi, że co można po kielichu jeździć? Nie kontrolować? Innego zdania są poszkodowani.
autor: gość
No coś w tym jest co piszesz...
autor: Taka prawda
A ilu by złapać tego jednego kontrolowali i zatrzymywali bez powodu ? Rozbestwili się już w naszym Międyrzecu bez pojęcia i nikt tego nie kontroluje. W cywilizowanym kraju nie do przyjęcia, gorzej jak u Łukaszenki.
autor: gość
Ostatnio komentowane
- Rekordowy maraton wędkarski
- Międzyrzecka „Jedynka” z dużym dofinansowaniem!
- Miłosz Bachonko zagra podczas Dni Drelowa
- Do Siedlec autostradą jeszcze w tym roku
- Przedwakacyjny upominek firmy Wipasz dla uczniów międzyrzeckich szkół
- Wystrzałowe powitanie lata na strzelnicy LOK w Aleksandrówce
- Zaginął Grzegorz Komarowski