Tylko remis z Bizonem

Aktualności 1 zdjęcie
Bizon Jeleniec - Huragan Międzyrzec 2:2 (1:1)

Dwa mecze i dwa remisy. Nie takiego początku rozgrywek klasy okręgowej oczekiwali kibice, piłkarze i trener Huraganu.

- Byliśmy w tych dwóch spotkaniach wyraźnie lepsi, ale nie graliśmy w optymalnym składzie – tłumaczy trener Jacek Syryjczyk. – Możemy narzekać na boiska duże gorsze niż w Międzyrzecu, ale nie o to chodzi. W zespole jest naprawdę duży potencjał, tyle że nie mogę z niego w pełni skorzystać – stwierdza.

Lista zawodników, którzy do Jeleńca nie pojechali jest długa. Ponownie sytuację musieli ratować weterani, problem w tym, że nie wszyscy z nich mogli wcześniej trenować, a to było widać na boisku w drugiej połowie spotkania.

Mecz zaczął się dla Huraganu nieciekawie. Już w 10 minucie gospodarze wykorzystali błąd w ustawieniu naszego zespołu i objęli prowadzenie. Międzyrzeczanie wyrównali w doliczonym czasie gry pierwszej połowy. Obrońca gospodarzy w polu karnym sfaulował Kamila Boguckiego, a podyktowaną przez sędziego jedenastkę wykorzystał Hubert Łukanowski.

Huragan w tym spotkaniu zdecydowanie przeważał, prowadząc momentami istne oblężenie bramki Bizona. Prowadzenie udało się jednak wywalczyć dopiero w 90 minucie. Kontrę gości rozpoczął Łukanowski, który zagrał do Karola Golca. Ten, mimo, że miał przeciwnika na plecach, obrócił się i wstrzelił piłkę w pole karne. Tam dopadł do niej Bogucki pociągnął do linii końcowej i wycofał do Bartoszuka. Młody pomocnik Huraganu, który mimo kontuzji wszedł kilka minut wcześniej na boisko, umieścił futbolówkę w siatce.

Zwycięstwo wymknęło się dosłownie w ostatnich sekundach. W 93 minucie napastnik gospodarzy popisał się strzałem w okienko bramki międzyrzeczan. Michał Nowak przy tym uderzeniu nie miał żadnych szans.

- Aż się nie chce wierzyć, że piłka wpadła do siatki Bizona tylko dwa razy – mówi trener Huraganu. – Mieliśmy kilkanaście setek. W zasadzie tylko trzy osoby w zespole nie miały okazji do strzelenia w tym meczu bramki, a był wśród nich nasz bramkarz Michał Nowak - dodaje.

Jacek Syryjczyk przypomina, że przed sezonem zwracał uwagę, że Huragan może mieć problemy w meczach wyjazdowych. – Z powodu problemów finansowych ostatni mecz sparingowy na wyjeździe zagraliśmy dwa lata temu z Granicą Terespol – stwierdza.

Finansowo w sekcji piłkarskiej ma być jednak teraz lepiej.

- Dzięki staraniom burmistrza dostaniemy dodatkowo ponad 50 tys. zł – informuje trener. – Będzie to 20 tys. zł dotacji od miasta i ponad 30 tys. zł z projektu Funduszu Inicjatyw Obywatelskich - wylicza.

Te pieniądze będą przeznaczone m.in. na opłacenie badań lekarskich, płace dla trenerów grup młodzieżowych, sprzęt sportowy, organizację turniejów.

- Będzie trochę pieniędzy na stroje i mam nadzieję, że wygospodarujemy także środki na zwrot kosztów dojazdów dla piłkarzy spoza Międzyrzeca – mówi Jacek Syryjczyk. - To dobry prognostyk na przyszłość, mamy szansę małymi krokami ruszyć do przodu – dodaje.

Ostatnio w Huraganie było trochę problemów z treningami. Do dyspozycji piłkarze mieli tylko boczne boisko „w dołku”. Z tego powodu seniorzy i juniorzy starsi musieli czekać, aż trening zakończą juniorzy młodsi. Poza tym były problemy z prowadzeniem treningów strzeleckich. Na szczęście po interwencjach ruszyły prace na zaniedbanym boisku „na górce”. Jest ono nawożone i będzie także wałowane.

W najbliższą niedzielę Huragan zadebiutuje w końcu w okręgówce przed własną publicznością. W spotkaniu, które rozpocznie się o godz. 16 przeciwnikiem naszych piłkarzy będzie Grom Kąkolewnica.

Trener liczy, że w tym meczu będzie miał w końcu do dyspozycji szerszą kadrę, m.in. z Kamilem Kornilukiem, Mateuszem Łobejko, Damianem Zdunkiem, Adamem Osiejem i Pawłem Rusinkiem. Kibice będą mogli zobaczyć w akcji Huberta Łukanowskiego i Łukasza Kowalczyka, który w Jeleńcu zaliczył udany debiut w zespole. Być może na boisku pojawi się także Sebastian Mazur, który w barwach MKS Huragan występował w IV lidze, a niedawno wznowił treningi.

Niestety przez najbliższe tygodnie na murawie nie zobaczymy kapitana Huraganu Daniela Rostka, który był wprawdzie na meczu z Bizonem, ale mógł jedynie wspierać zespół z trybun, bowiem porusza się o kulach.

Bizon Jeleniec – Huragan Międzyrzec 2:2 (1:1)

Bramki dla Huraganu: Łukanowski 45+2, Bartoszuk 90

Skład Huraganu: Nowak – Węgrzyniak, Kieruczenko, Lecyk, Łukanowski, Bogucki, J. Zaniewicz, R. Kwaśniewski, Chilimoniuk (83’ Bartoszuk), Urbaniuk (77’ Golec), Kowalczyk

2. kolejka - 25 sierpnia

Bizon Jeleniec - Huragan Międzyrzec 2:2

Grom Kąkolewnica - Janowia Janów Podlaski 3:1

Granica Terespol - ŁKS Łazy 3:0

GLKS Rokitno - Niwa Łomazy 0:2

Dwernicki Stoczek Łukowski - Orkan Wojcieszków 2:2

LZS Dobryń - Sokół Adamów 1:0

Victoria Parczew - Unia Żabików 0:4

3. kolejka - 1 września

Unia Żabików - Bizon Jeleniec

Sokół Adamów - Victoria Parczew

Orkan Wojcieszków - LZS Dobryń

Niwa Łomazy - Dwernicki Stoczek Łukowski

ŁKS Łazy - GLKS Rokitno

Janowia Janów Podlaski - Granica Terespol

Huragan Międzyrzec - Grom Kąkolewnica

Lp. Nazwa drużyny M. Pkt. Br.
1. Unia Żabików 2 6 8-2
2. Grom Kąkolewnica 2 6 7-1
3. Orkan Wojcieszków 2 4 6-2
4. Granica Terespol 2 4 5-2
5. Niwa Łomazy 2 4 4-2
6. Sokół Adamów 2 3 6-1
7. LZS Dobryń 2 3 3-4
8. Victoria Parczew 2 3 1-4
9. Huragan Międzyrzec 2 2 2-2
10. Bizon Jeleniec 2 1 2-3
11. Janowia Janów Podlaski 2 1 1-3
12. Dwernicki Stoczek Łukowski 2 1 2-8
13.. GLKS Rokitno 2 0 0-6
14. ŁKS Łazy 2 0 0-7

Galeria zdjęć


Dodaj komentarz:
Dodaj swój komentarz:


Komentarze zawierające treści powszechnie uznane za obraźliwe lub niecenzuralne zostaną usunięte

27 sierpnia 2013 17:45
a kto jest tym kierownikiem do spraw obiektów sportowych?
autor: gość

27 sierpnia 2013 15:25
Płyta główna stadionu jest pod bezpośrednim nadzorem pana Dyrektora Mosiru proszę więc nie zrzucać winy na trenera Syryjczyka który i tak ma ogrom pracy związanej z sekcją piłki nożnej.Został powołany nowy kierownik do spraw obiektów sportowych w którego kompetencji jest również a może przede wszystkim dbałosć o stan boisk.Jak się z tego wywiązuje można zobaczyć przychodząc na stadion
autor: gość

27 sierpnia 2013 14:12
Panie Burmistrzu, a może postarałby się Pan o jakąś dotacje na stadion... remont/budowę trybuny ...
autor: ech

26 sierpnia 2013 23:04
A dyrektor MOSIR któremu podlega stadion siedzi jak myszka pod miotłą.
autor: gość

26 sierpnia 2013 22:28
Panie trenerze a co Pan zrobił będąc kierownikiem stadionu aby te boiska przywrócić do ładu. Zaniedbane tylko i wyłącznie przez pana. Chłopaki do boju z Wają
autor: judas

Podobne artykuły: