Lepiej wychodzą im wyjazdy

Aktualności 1 zdjęcie
Avia Świdnik - Huragan Międzyrzec 1:5 (21.09.2013)

Juniorzy starsi Huraganu na własnym stadionie przegrali już trzy mecze. Za to na wyjazdach rządzą.

Tydzień temu nasi młodzi piłkarze podejmowali Tomasovię Tomaszów Lubelski. Spotkanie zaczęło się zgodnie z przewidywaniami, od wyraźnej przewagi Huraganu, który z meczu na mecz coraz lepiej poczynał sobie w I Wojewódzkiej Lidze Juniorów Starszych. Niestety, przewaga nie przełożyła się na bramki. Do siatki trafili za to w 27 minucie goście, którzy w pierwszej połowie zdołali przeprowadzić tylko jedną groźną akcję. Tomasovia czyste konto zawdzięczała przede wszystkim bramkarzowi, który wybronił przynajmniej cztery setki.

Huragan od 36 minuty grał z przewagą jednego zawodnika, ponieważ gracz gości opuścił boisko po otrzymaniu drugiej żółtej kartki.

W drugiej połowie międzyrzeczanie ostro ruszyli do odrabiania strat, narażając się przy tym na kontry. Na stadionie przy ulicy Pszennej zrobiło się szybkie, fajne widowisko. Niestety, między 62 a 69 minutą boisko musiało opuścić dwóch graczy Huraganu. Z powodu kontuzji zszedł Dominik Marczuk, natomiast Rafał Korgol otrzymał drugą żółta kartkę, i ostatnie 20 minut oba zespoły grały w dziesiątkę.

W 71 minucie gospodarzom udało się w końcu wyrównać. Po dośrodkowaniu Filipa Kwaśniewskiego piłkę głową do siatki skierował Piotrek Wojtczuk. Zaledwie minutę później nasi piłkarze cieszyli się z prowadzenia. Po przechwycie piłki w środku pola obronę gości rozmontowali Wojtczuk z Patrykiem Kociszewskim. Strzelał ten ostatni.

Niestety, końcówka spotkania należała do gości, którzy w 83 minucie zdołali wyrównać. Dwie minuty później piłkarze Huraganu wykonywali rzut rożny. Skutecznie interweniował jeden z obrońców Tomasovii wybijając piłkę na środek pola. Goście wykorzystali okazję do kontry, strzelając zwycięską bramkę.

- Linia pomocy zawiodła w tym spotkaniu, niemrawo zagraliśmy też w obronie – komentował trener Jacek Syryjczyk. Opiekun międzyrzeczan narzekał na wąską kadrę, i zastanawiał się czy przypadkiem jego zespołu nie dopadł mały kryzys.

Po meczu w Świdniku w ostatnią sobotę można już powiedzieć, że obawy były nieuzasadnione. A dla trenera Syryjczyka nie była to zwykła wyprawa, bowiem pochodzi on ze Świdnika i jest wychowankiem miejscowej Avii.

Przed samym spotkaniem sytuacja nie wyglądała jednak tak dobrze. Boisko w Świdniku jest niezbyt równe, a dodatkowo w sobotę było również grząskie z powodu opadów deszczu. Do tego trener miał do dyspozycji tylko trzynastu piłkarzy, w tym dwóch bramkarzy.

Avia od pierwszych minut ruszyła do zdecydowanego ataku. Jednak ten mecz ułożył się bardzo dobrze dla naszych pilkarzy. W 13 minucie po akcji Piotrka Wojtczuka i Krystiana Kociszewskiego, ten ostatni umieścił piłkę w siatce przeciwnika. Dwie minuty później było już 2:0 dla Huraganu. Przed polem karnym faulowany był Alan Olszewski. Poszkodowany sam egzekwował rzut wolny. Popisał się pięknym strzałem z ponad 20 metrów w samo okienko bramki gospodarzy.

W 47 minucie Avia po kontrataku zdobyła kontaktową bramkę. Huragan został przez gospodarzy zepchnięty do defensywy. Międzyrzecznie przetrzymali jednak napór przeciwników i odpowiedzieli bramką w 62 minucie. Po podaniu Krystiana Kociszewskiego z półwoleja piłkę do siatki wpakował Piotrek Wojtczuk. Zaledwie trzy minuty później napastnik Huraganu zaliczył drugie trafienie po podaniu Huberta Zaniewicza. Wynik meczu ustalił w 77 minucie Krystian Kociszewski.

- Wygląda na to, że dobrze przeanalizowaliśmy przegrany mecz z Tomasovią i wyciągnęliśmy z niego odpowiednie wnioski – skomentował trener Syryjczyk. - Byliśmy bardziej zdeterminowani i skuteczniejsi. Lepiej operowaliśmy piłką na grząskim boisku. Cały zespół dobrze funkcjonował, mimo że w zasadzie tylko czterech chłopaków było w pełni zdrowych. Piotrek Wojtczuk zagrał z niezaleczonym urazem, reszta była przeziębiona - relacjonował trener.

Huragan Międzyrzec – Tomasovia Tomaszów Lubelski 2:3 (0:1)

Bramki dla Tomasovii: Kłos 27 i 85, Nizio 83

Bramki dla Huraganu: Wojtczuk 71, P. Kociszewski 72

Skład Huraganu: Jóźwik - Skrodziuk, Marczuk (62' Mojs), Grabowski, Kwaśniewski (86' Szostkiewicz), Wójcik (74' Zaniewicz), Olszewski, Kurenda, Korgol, Wojtczuk, Patryk Kociszewski (77' Sykacz)

Avia Świdnik – Huragan Międzyrzec 1:5 (0:2)

Bramki dla Huraganu: K. Kociszewski 13 i 77, Olszewski 15, Wojtczuk 62 i 65

Skład Huraganu: Jóźwik - Mojs, Marczuk, Skrodziuk, Grabowski, Wójcik (80' Tkaczuk), Olszewski, H. Zaniewicz, Korgol, K. Kociszewski, Wojtczuk (84' Sokólski)

7. kolejka – 11.09.2013

BKS Łada Biłgoraj - MKS Janowianka Janów Lubelski 1:1

KS MOSiR Huragan Międzyrzec - TKS Tomasovia Tomaszów Lubelski 2:3

LKS Orlęta-Spomlek Radzyń Podlaski - GPTS Avia Świdnik 4:1

UKS Niedźwiadek Chełm - ŁKS Orlęta Łuków 0:0

UKS TOP-54 Biała Podlaska - FKS Stal Kraśnik 7:2

8. kolejka – 21.09.2013

GPTS Avia Świdnik - KS MOSiR Huragan Międzyrzec 1:5

UKS Niedźwiadek Chełm - LKS Orlęta-Spomlek Radzyń Podlaski 4:3

AMSPN Hetman Zamość - BKS Łada Biłgoraj 2:1

ŁKS Orlęta Łuków - Motor Lublin S.A. 0:3

MKS Janowianka Janów Lubelski - UKS TOP-54 Biała Podlaska

Lp. Nazwa drużyny M. Pkt. Br.
1. AMSPN Hetman Zamość 7 17 17-2
2. Motor Lublin 5 13 14-2
3. Orlęta-Spomlek Radzyń Podlaski 7 13 16-14
4. GPTS Avia Świdnik 8 12 10-13
5. Tomasovia Tomaszów Lubelski 7 12 9-13
6. Huragan Międzyrzec 7 10 15-11
7. UKS Niedźwiadek Chełm 8 8 8-15
8. UKS TOP-54 Biała Podlaska 4 7 11-4
9. ŁKS Orlęta Łuków 7 7 6-13
10. FKS Stal Kraśnik 6 7 9-17
11. BKS Łada Biłgoraj 6 3 4-7
12. Janowianka Janów Lubelski 6 1 2-10

9. kolejka – 28.09.2013

KS MOSiR Huragan Międzyrzec - UKS Niedźwiadek Chełm (godz. 11)

LKS Orlęta-Spomlek Radzyń Podlaski - ŁKS Orlęta Łuków

BKS Łada Biłgoraj - TKS Tomasovia Tomaszów Lubelski

UKS TOP-54 Biała Podlaska - AMSPN Hetman Zamość

Motor Lublin S.A. - FKS Stal Kraśnik

Galeria zdjęć


Dodaj komentarz:
Dodaj swój komentarz:


Komentarze zawierające treści powszechnie uznane za obraźliwe lub niecenzuralne zostaną usunięte

23 września 2013 19:35
Bo szkoda wymieniać nazwiska tych dzieciaków przy takich wynikach
autor: gość

23 września 2013 18:54
Juniorzy Młodsi
Dlaczego nikt nie wspomni o cotygodniowych blamażach juniorów młodszych kierowanych przez słabego trenera Michała Tusza?Ten człowiek nie potrafi jak widać dobrej jedenastki jeżeli padają tak wysokie wyniki.
autor: asd

Podobne artykuły: