Zadyszka lidera

Aktualności 1 zdjęcie

W ciągu tygodnia juniorzy starsi Huraganu zremisowali dwa mecze i roztrwonili kilkupunktową przewagę nad rywalami.

- Choroby, kontuzje, matury, komunie – wylicza przyczyny słabszej postawy zespołu trener Jacek Syryjczyk. – Nie ma co ukrywać, mamy krótką ławkę - stwierdza.

Na spotkanie z Olimpią Miączyn nie pojechali m.in. chory Rafał Mojs, Krystian i Patryk Kociszewscy oraz Piotrek Wojtczuk, który w przeddzień spotkania świętował 18-te rodziny. Na boisku pojawił się za to Jakub Sykacz, ale on musi nadrabiać zaległości treningowe, spowodowane długą rehabilitacją po operacji nogi.

- W tym spotkaniu brakowało nam przede wszystkim zawodnika z przodu, który by przytrzymał piłkę i rozegrał ją – opowiada trener. – Do tego boisko w Miączynie jest fatalne. Małe, wąskie, z wysoką trawą. Dziwię się, że zostało dopuszczone do gry.

Piłkarze Huraganu w tych warunkach czuli się nieswojo, co było widać zwłaszcza na początku spotkania, kiedy to inicjatywa należała do rywali, którzy nękali nasz zespół zwłaszcza ze stałych fragmentów gry.

Z upływem czasu Huragan stopniowo zaczął przejmować inicjatywę. Strzałów z dystansu próbowali Filip Kwaśniewski i Łukasz Bartoszuk. W 31 minucie na zaskakujące uderzenie zdecydował się Rafał Lipiński. Bramkarz zdołał odbić piłkę, jednak dopadł do niej Bartoszuk i strzałem z woleja wyprowadził międzyrzeczan na prowadzenie. Niestety, zaledwie dwie minuty później gospodarze wyrównali po jednej z kontr. Ten wynik nie zmienił się do przerwy.

W drugiej połowie Huragan uzyskał przewagę, jednak to gospodarze zdobyli bramkę. W 53 minucie sędzia uznał, że Jakub Skrodziuk nieprzepisowo zatrzymał napastnika rywali przed własnym polem karnym. Sytuacja była dyskusyjna, skończyła się jednak czerwoną kartką i rzutem wolnym, po którym gospodarze objęli prowadzenie.

Huragan mimo osłabienia ruszył do odrabiania strat, jednak w 66 minucie przegrywał już 3:1. Wojtek Makaruk tak niefortunnie wybił piłkę, że trafiła ona pod nogi zawodnika gospodarzy, który nie zmarnował prezentu.

Taki obrót sprawy wywołał sporo sportowej złości w zespole z Międzyrzeca. Mecz stał się jeszcze bardziej zacięty, a akcja przenosiła się z jednej bramki pod drugą. W 73 minucie rzut rożny wykonywał Rafał Kwaśniewski. Najwyżej do piłki wyskoczył Bartoszuk i pięknym uderzeniem głową zdobył kontaktową bramkę, która jeszcze bardziej zmobilizowała gości. W doliczonym czasie gry piłka dwukrotnie lądowała w polu karnym gospodarzy i była wybijana. Za trzecim razem, po wrzutce Filipa Kwaśniewskiego, na bramkę uderzył Lipiński. Bramkarz gospodarzy popełnił błąd i wypuścił piłkę, dopadł do niej Bartoszuk i strzelił wyrównującego gola.

- Gdybyśmy grali w jedenastu to w końcu złamalibyśmy przeciwnika – komentował trener. – Chłopakom należy się pochwała za to, że w bardzo niekorzystnej sytuacji, przegrywając 3:1, nie odpuścili, nie załamali się i doprowadzili do wyrównania.

Wojan Olimpia Miączyn – Huragan Międzyrzec 3:3 (1:1)

Bramki dla Huraganu: Bartoszuk 31, 73, 93

Huragan: Makaruk – Sergiej, Marczuk, Skrodziuk, F. Kwasniewski – Bartoszuk, Adamczyk, R. Kwaśniewski, Tkaczuk – Sykacz, Lipiński.

W Spotkaniu z zespołem z Potoku Wielkiego piłkarze Jacka Syryjczyka mieli wyjątkowego pecha. Z piętnastu doskonałych sytuacji wykorzystali tylko dwie. Goście okazji do strzelenia bramek mieli tylko pięć, a udało im się z boiska lidera wywieźć jeden punkt.

Huragan prowadzenie objął w 21 minucie. Bramkarz Potoku nie zdołał złapać piłki po strzale z dystansu Przemka Sergieja. Do odbitej futbolówki pierwszy dopadł Krystian Kociszewski i umieścił ją w siatce.

Goście wyrównali na początku drugiej połowy, po błędzie obrońców Huraganu. Długo się z tego gola nie cieszyli, bo już w 47 minucie bramkę zdobył Piotrek Wojtczuk po podaniu Patryka Kociszewskiego. Ostatni gol tego spotkania padł w 68 minucie, ponownie po błędzie naszej obrony.

Huragan w tym meczu przeważał i miał dużo sytuacji do strzelenia bramek. Niestety, po strzałach Wojtczuka piłka mijała bramkę rywali. Filip Kwaśniewski z rzutu wolnego trafił w poprzeczkę. Jego wyczyn powtórzyli Rafał Kwaśniewski po strzale głową oraz Bartoszuk, który kończył ładną zespołową akcję strzałem z woleja.

Spotkanie mogło zakończyć się sensacyjnie. Goście, którzy rzadko gościli w polu karnym Huraganu w końcówce po kontrze mieli doskonałą okazję do strzelenia bramki. Na szczęście sztuka ta im się nie udała.

- Potok zagrał ambitnie, to wybiegany zespół, wytrzymał to spotkanie kondycyjnie – komentował trener międzyrzeczan. - Brakowało nam jakości w tym meczu. Było dużo dobrych akcji, jednak bez wykończenia. Powinniśmy wygrać, ale pamiętając akcję Potoku z ostatniej minuty cieszę się, że nie przegraliśmy.

Trener Syryjczyk narzeka na problemy personalne. W spotkaniu z Potokiem Rafał Kwaśniewski zagrał, choć nie jest w pełni zdrowy. Wojtek Makaruk wyszedł na boisko, mimo że ma rozcięty palec. Filip Kwaśniewski, Bartoszuk, Skrodziuk i Wojtczuk zagrali w środę w meczu pucharowym seniorów i to mogło mieć wpływ na ich dyspozycje w spotkaniu ligowym.

Huragan Międzyrzec - GLKS Potok Wielki 2:2 (1:0)

Bramki dla Huraganu: K. Kociszewski 21, Wojtczuk 47

Huragan: Makaruk – Sergiej, Mojs, Filipek, F. Kwaśniewski – Bartoszuk, Adamczyk, Tkaczuk (70’ Puścian), R. Kwaśniewski – Wojtczuk, K. Kociszewski (34’ P. Kociszewski)

19. kolejka – 04.05.2013

Stal Kraśnik - MLKS Włodawianka Włodawa 7:2

STS Gryf Gmina Zamość - UOKS Sławin Lublin 0:6

LKS Mazowsze Stęźyca - MKS Victoria Parczew 1:0

GLKS Potok Wielki - KS Polesie Kock 2:4

LKS Wojan Olimpia Miączyn - Huragan Międzyrzec 3:3

20. kolejka – 11.05.2013

MKS Victoria Parczew - LKS Wojan Olimpia Miączyn 1:2

Huragan Międzyrzec Podlaski - GLKS Potok Wielki 2:2

KS Polesie Kock - STS Gryf Gmina Zamość

UOKS Sławin Lublin - MUKS Stal Kraśnik 1:0

MLKS Włodawianka Włodawa - MKS Stal Poniatowa 2:1

UKS Niedźwiadek Chełm - LKS Mazowsze Stężyca 11:0

Lp. Nazwa drużyny M. Pkt. Br.
1. Huragan Międzyrzec 16 38 70-26
2. UKS Niedźwiadek Chełm 15 35 64-23
3. UOKS Sławin Lublin 16 31 42-34
4. MKS Stal Poniatowa 14 27 54-38
5. MLKS Włodawianka Włodawa 16 24 44-35
6. GLKS Potok Wielki 15 23 45-40
7. FKS Stal Kraśnik 15 20 36-26
8. KS Polesie Kock 15 18 29-42
9. STS Gryf Gmina Zamość 14 15 28-40
10. MKS Victoria Parczew 15 14 19-32
11. LKS Wojan Olimpia Miączyn 16 14 34-54
12. LKS Mazowsze Stężyca 15 3 10-85

21. kolejka – 18.05.2013

UKS Niedźwiadek Chełm - MKS Victoria Parczew

MKS Stal Poniatowa - UOKS Sławin Lublin

MUKS Stal Kraśnik - KS Polesie Kock

STS Gryf Gmina Zamość - Huragan Międzyrzec

GLKS Potok Wielki - LKS Wojan Olimpia Miączyn

Galeria zdjęć


Dodaj komentarz:
Dodaj swój komentarz:


Komentarze zawierające treści powszechnie uznane za obraźliwe lub niecenzuralne zostaną usunięte

15 maja 2013 12:47
muszka
Te muszka weż ty sobie polataj nad własnym gówienkiem a nie robisz smród dla Syryjczyka i Huraganu.To najlepszy i najbardziej wykształcony trener jaki kiedykolwiek był w tym klubie.!
autor: gość

14 maja 2013 20:49
3 punkty
obiecuje wam ze z Zamościa przywieziemy 3 punkty ;)
autor: tajne

13 maja 2013 14:07
lol
komunia byla u brata wiec prosze sie nie odzywac z tego co wiem , juniorzy ciagle maja problemy z kadra miejmy nadzieje ze znowu zaczna wygrywac
autor: kibic

13 maja 2013 07:22
Komunia to ważne rodzinne wydarzenie, a Huragan to nie zakład karny!
autor: gość

12 maja 2013 22:36
U brata albo siostry może być komunia.
autor: gość

12 maja 2013 20:10
komunia, juniorzy starsi. Taa...
autor: Jam Ci Panie Dzieju

12 maja 2013 20:04
he, he
Idź Panie Syryjczyk pograć w dziadka z zawodnikami. Niczego innego nauczyć nie potrafisz. Wiem, grałem! Jeszcze tylko zniszczysz pan seniorów i będzie komplet!
autor: muszka

Podobne artykuły: