Wyjątkowi goście z Krakowa

Art Ovo Centrum Praktyk Artystycznych przez dwa dni gościło artystów z Krakowa, którzy prowadzili w tym czasie zajęcia literackie z elementami muzyki. Głównym tematem spotkań były baśnie ludowe.
Do Międyrzeca Podlaskiego z Krakowa przyjechali Tyśka Samborska, muzykująca artystka wizualna i performance oraz Bartosz Luz, muzykant grający na instrumentach etnicznych różnych kultur. Poprowadzili zajęcia literackie z elementami muzyki. Tematem były baśnie ludowe, a wszystko to oprawione w muzykę graną na żywo na instrumentach etnicznych. Wśród nich znalazły się kalimba, bębny szamańskie, flety, gruchawki i drumla.
- Niezwykłe doświadczenie, wspaniała inspiracja. W czasie zajęć w centrum ArtOVO chcieliśmy rozbudzić w dzieciach wyobraźnię, bazując na zmysłach słuchu i zapachu. Połączyliśmy dźwięk instrumentów etnicznych, zapachu olejków eterycznych z opowiadaniem baśni. Dzieci w czasie zajęć miały zamknięte oczy, żeby łatwiej dać ponieść się wyobraźni, wsłuchać w swoją intuicję i może nawet odnaleźć w baśni część siebie - opowiada Tyśka Samborska.
Jak dodaje artystka z Krakowa, zapach potrafi wpłynąć na nasz stan emocjonalny. - Pomaga nam się zrelaksować czy przywołać piękne wspomnienia i emocje z nimi związane. Muzyka grana intuicyjnie i tworzona w czasie opowieści uwydatnia jej historie, podkreśla ważne momenty, zwroty akcji i tworzy magiczną atmosferę. Dźwięk i zapach razem są pewnego rodzaju pomostem do świata wyobraźni. Pomagają nam do niego wejść i są w nim naszymi przewodnikami - mówi Samborska.
Uczestniczki zajęć tworzyły też swoje własne baśnie, a Bartek Luz do tektów dodawał oprawę muzyczną. Jak się okazuje, wybór baśni na zajęcia w ArtOVO nie był przypadkowy. Uczestniczkami tych wyjątkowych spotkań były same dziewczynki. - Wybrałam baśń o dojrzewaniu i odkrywaniu swojego potencjału. Baśń o małej dziewczynce, która słuchąjac swojej intuicji i będąc wspieraną w tym przez babcię, odkrywa drzemiącą w niej moc. Wierzę, że historie o momentach inicjacji oraz kobiecym wsparciu są bardzo ważne niezależnie od wieku, więc chętnie wrócimy w przyszlosci do ArtOVO, żeby podzielić się kolejnymi baśniami i muzyką - podsumowuje Tyśka Samborska.
Dodaj komentarz:
Komentarze zawierające treści powszechnie uznane za obraźliwe lub niecenzuralne zostaną usunięte
Ostatnio komentowane
- Rekordowy maraton wędkarski
- Międzyrzecka „Jedynka” z dużym dofinansowaniem!
- Miłosz Bachonko zagra podczas Dni Drelowa
- Do Siedlec autostradą jeszcze w tym roku
- Przedwakacyjny upominek firmy Wipasz dla uczniów międzyrzeckich szkół
- Wystrzałowe powitanie lata na strzelnicy LOK w Aleksandrówce
- Zaginął Grzegorz Komarowski