Uciekając zgubili siekierę
Po nocnej pogoni ulicami miasta policjanci złapali dwóch mężczyzn, którzy próbowali włamać się do sklepu spożywczego przy ulicy Partyzantów.
We wtorek po godzinie 23 oficer dyżurny międzyrzeckiego komisariatu otrzymał telefoniczną informację, że przed sklepem Społem przy ul. Partyzantów „jakiś chłopak najprawdopodobniej kopie nogą w drzwi”. Na widok skierowanego na miejsce zdarzenia patrolu do ucieczki rzuciło się dwóch mężczyzn. Obaj zostali zatrzymani po penetracji miasta i pościgu, w którym wzięło udział kilka policyjnych patroli.
W efekcie 20-latek z Międzyrzeca oraz 35-letni mieszkaniec gminy Komarówka Podlaska noc spędzili w policyjnym areszcie. Pod sklepem policjanci znaleźli siekierę, przy pomocy której zatrzymani próbowali pokonać drzwi wejściowe.
- Obaj mężczyźni są dobrze znani policjantom i byli wcześniej notowani za przestępstwa – poinformował Jarosław Janicki, oficer prasowy bialskiej Komendy Miejskiej Policji. - Maksymalna kara jaką kodeks karny przewiduje za kradzież z włamaniem, a także za usiłowanie popełnienia takiego przestępstwa, to 10 lat pozbawienia wolności.
Dodaj komentarz:
Komentarze zawierające treści powszechnie uznane za obraźliwe lub niecenzuralne zostaną usunięte
W tym przypadku gratulacje są jak najbardziej uzasadnione ale brawa także za czujność dla tej osoby która to widziała i nie była obojętna
autor: gość
Raz na jakiś czas coś sie im uda i już gratulacje beznadzieja
autor: gość
Brawo oby tak dalej!
autor: o0o
policja
ci z 602 km, też brali udział? hihihih... brawo chłopaki.
autor: skuter
