Szpital zaprasza na szczepienia
Niedziela, 20 czerwca, będzie dniem otwartym w punkcie szczepień prowadzonym przez Szpital Powiatowy w Międzyrzecu Podlaskim. Wszyscy chętni otrzymają tego dnia szczepionkę firmy Pfizer.
W najbliższą niedzielę punkt szczepień na terenie międzyrzeckiego szpitala będzie otwarty w godz. 8-16. Ze szczepienia będą mogły skorzystać wszystkie uprawnione osoby, w tym także cudzoziemcy. Podstawą rejestracji będzie PESEL lub numer paszportu. Szczepione będą także dzieci (od 12 lat, liczy się data a nie rok urodzenia), które przyjdą do punktu z rodzicem lub opiekunem prawnym.
Kwalifikacja lekarska będzie prowadzona na bieżąco w punkcie szczepień, według obowiązujących kryteriów. Zainteresowani będą mogli od razu umówić się na termin szczepienia druga dawką.
Dyrekcja szpitala zaprasza na szczepienie także w innych terminach, według obowiązujących zasad rejestracji (przez infolinię, internetowe konto pacjenta lub telefonicznie pod numerem 83 371 8305 oraz 83 371 8388).
Do 16 czerwca w Polsce wykonano ponad 25 mln szczepień przeciw COVID-19. W pełni zaszczepiono już 10 201 383 osoby. W woj. lubelskim wykonano 1 207 078 szczepień. Liczba osób w pełni zaszczepionych wynosi 474 912. W powiecie bialskim wykonano dotąd 43 668 szczepień. W pełni zaszczepionych jest 16 411 mieszkańców powiatu.
Dodaj komentarz:
Komentarze zawierające treści powszechnie uznane za obraźliwe lub niecenzuralne zostaną usunięte
(19 czerwca 2021 07:31:55)
Został usunięty ze względu na użyte wulgaryzmy.
autor: admin
Jeżeli ktoś pisze niewygodną wtedy próbuje się go oczernić celem prymitywnej dyskredytacji. Nijak to się ma do merytorycznej dyskusji....
autor: Czytelnik
Gdzie jest przedostatni komentarz?
autor: Gość
Do poprzednika
I prawidłowo użyłeś rozumu.
autor: Gość
Decyzję o szczepieniu każdy powinien podjąć sam.Nie można nikogo zmuszać ani namawiać bo każdy swój rozum posiada i powinien z niego korzystać.
autor: Gość
do ja
Kłamiesz , a to nieładnie. Teleporady cały czas obowiązują ,wizyta tylko w szczególnych przypadkach. W Wielkiej Brytanii chorują dorośli a nie dzieci i głównie na zmutowany wirus DELTA zwany indyjskim, który jest bardziej odporny na szczepionki.Informacja z Onet.pl. Poczytaj.
autor: HIHOT
Głupota ludzka nie zna granic
Mojego przedmówcę to już poniosła wyobraźnia. W Anglii jest dużo zakażeń a zdecydowanie najwięcej w szkołach, w których jest dużo nie zaszczepionych dzieci. O tym jak mutują wirusy trzeba coś wiedzieć, żeby pisać. A jak się nie ma pojęcia jakiegokolwiek w temacie to niestety internety nie wykształcą. Co do przychodni to byłam i nie była zabarykadowana, lekarze normalnie przyjmują.
autor: ja
Jak by to faktycznie skuteczne było, to dopchać do szczepienia było by trudno. Ludzie widzą że coś nie tak , Anglia prawie cała zaszczepiona a wirus mutuje i coraz więcej zakażeń. No i przychodnie zabarykadowane, choć lekarze podobno zaszczepieni, boją się ??? czy bez roboty kasa leci, to po co otwierać.
autor: HIHOT
On
Ja się codziennie po pracy szczepię i na nic nie choruję...
autor: N
Po pierwszej dawce kaszel ,katar zatoki i temperatura test negatywny, już trzy tygodnie i dojść do siebie nie mogę. Miał ktoś tak ?
autor: Alina
Dobry pomysł, przestaniesz wtedy zarażać innych swoją głupotą.
autor: gość
Wole już się pociąć niż miałbym się szczepić...
autor: gość
Dziękuję brać udział w eksperymencie medycznym !!!
autor: gość
