Sędziowie popsuli widowisko

Huragan przegrał z Orlętami Radzyń Podlaski 0:1, i odpadł z rozgrywek Pucharu Polski. Gospodarze popisali się w tym spotkaniu walecznością i ambicją, natomiast goście boiskowym cwaniactwem.
Przed meczem największą niewiadomą było, w jakim składzie przyjadą do Międzyrzeca 3-ligowcy. Stawili się w najsilniejszym. Nikogo więc nie dziwiło, że gospodarze rozpoczęli to spotkanie z dużym respektem dla rywali.
- Nastawiliśmy się na grę defensywną i kontrataki – mówi trener Jacek Syryjczyk. – Rywale to drużyna silna fizycznie, wybiegana, nie mieliśmy więc dużego wyboru – nie ukrywa.
Goście od początku uzyskali optyczną przewagę, ich skuteczność pozostawiała jednak wiele do życzenia. Wystarczy przytoczyć słowa trenera Orląt, który pod koniec spotkania nie wytrzymał i krzyknął do swoich graczy: - Nie róbcie z siebie pośmiewiska.
Piłkarze Huraganu starali się odbierać rywalom piłkę na swojej połowie i uruchamiać grających z przodu - Puściana, Wojtczuka, Rostka i Zaniewicza, którym udawało się przedostawać w pole karne Orląt.
W 20 minucie po kontrze Huraganu w sytuacji sam na sam z bramkarzem Krzysztofem Stężałą znalazł się Piotrek Wojtczuk. Napastnik juniorów starszych, który coraz częściej gra w drużynie seniorów, pierwszy dopadł do piłki i zdołał ją kopnąć zanim szarżujący bramkarz Orląt ratując sytuację powalił go na murawę. Futbolówka przeleciała metr od radzyńskiej bramki.
Nie brakowało komentarzy, że w tej sytuacji niejeden sędzia podyktował by rzut karny. W tym spotkaniu była to jedna z wielu problematycznych – łagodnie mówiąc – decyzji sędziowskich. W starciach jeden na jeden piłkarze Huraganu nie mieli szans, bo sędzia w dyskusyjnych sytuacjach gwizdał na korzyść gości.
Jedyna bramka tego spotkania padła w 44 minucie w zamieszaniu podbramkowym, po rzucie rożnym. Przy strzale Roberta Kazubskiego, z woleja pod poprzeczkę, bramkarz Huraganu Michał Nowak był bez szans.
Po przerwie sytuacja się nie zmieniła. Goście nadal atakowali a Huragan próbował grać z kontry. W 73 minucie boisko musiał opuścić Marcin Kieruczenko. Obrońca gospodarzy nie wytrzymał i w ostrych słowach zwrócił sędziemu uwagę na brak reakcji na ostre wejście zawodnika Orląt w naszego bramkarza - uderzenie korkami w nogę.
W efekcie Huragan kończył mecz w dziesiątkę, a goście bez konsekwencji mogli nadal popisywać się boiskowym cwaniactwem.
Na trybunie licznie przybyli kibice zastanawiali się czy przypadkiem sędziowie nie pochodzą z Radzynia (sprawdziliśmy, że byli z Łukowa ;), i czy nie są to kibice Orląt.
Trener Huraganu zachowania sędziów nie chciał komentować. – Nie wiem czy jest sens grać za rok z Pucharze Polski, bo takie sytuacje jakie miały dziś miejsce są wypaczeniem idei tych rozgrywek – stwierdził.
Mimo wszystko Jacek Syryjczyk ocenił, że spotkanie z Orlętami było bardzo dobrym sparingiem.
- Mogliśmy z wyżej notowanym przeciwnikiem poćwiczyć grę w defensywie i z kontry – mówi trener. – Graliśmy przy tym tyle na ile nam pozwolili. Szukaliśmy szczęścia w kontratakach i niewiele nam brakowało, aby doprowadzić do dogrywki.
W sumie Orlęta zaprezentowały się poniżej oczekiwań, a piłkarze Huraganu walczyli ambitnie, do końca.
Na koniec dwa komentarze na temat tego spotkania ze strony radzyńskiego klubu.
Adamus: Też byłem na tym meczu i uważam, że Orlęta rozegrały dobry mecz tylko trochę byli nieskuteczni, bo mogło to się skończyć większą ilością goli. Oby w niedzielę było lepiej ze skutecznością
stefan_40: A to Huragan czy Orlęta są w trzeciej lidze? Bo po grze na boisku nie zauważyłem żadnej różnicy. Orlęta główny kandydat do spadku. Huragan niech wraca do czwartej ligi!
Huragan Międzyrzec - Orlęta Radzyń Podlaski 0:1 (0:1)
Bramka: Kazubski 44
Huragan: Nowak – Starzyński (86’ Skrodziuk), Tusz (64’ Bartoszuk), M. Łobejko, Korniluk, Zaniewicz, Kieruczenko, Zdunek (78’ Adamczyk), Puścian (70’ F. Kwaśniewski), Rostek, Wojtczuk.
Orleta: Stężała - Koczkodaj, Banicki, Kazubski, Leszkiewicz (46’ Zarzecki), Grajek (46’ Borysiuk), Pliszka, Struk, Król (46’ Wróblewski), Hołoweńko, Ptaszyński (60’ Tomczuk)
Galeria zdjęć
Dodaj komentarz:
Komentarze zawierające treści powszechnie uznane za obraźliwe lub niecenzuralne zostaną usunięte
Cieżko może być jedynie w meczu z łomazami i serokomlą. Dawajcie wszyscy na stadion w niedzile
autor: gość
koment
AWANS HURAGANU do okręgówki 100%
autor: sd
Wynik
W tym przypadku refren z piosenki się nie sprawdzi ''wszystko się może zdarzyć''wynik będzie na tyle dobry żeby już dziś można było świętować awans do okręgówki
autor: gość
Jaki wynik obstawiacie w meczu Huragan-Hutnik Huta Dąbrowa?
autor: gość
kibic
3-ligowiec który męczy się z A-klasowym zespołem to żenada. I to własnie Orlęta miały szczęście, że nic dla Huraganu nie wpadło bo mogła być dogrywka. Do tego Radzyń grał w najsilniejszym składzie, a Międzyrzec w stosunku do jesieni jest personalnie mocno osłabiony. Cieniutko sie prezentują Orleta z koziego rynku :P
autor: gość
III liga ?
Nie dziwię się że Orlęta Radzyń zajmują jedno z ostatnich miejsc w tabeli i zapewne spadną z III ligi bo to co zaprezentowali w meczu z Huraganem to była totalna katastrofa nawet trener Adamus czasami nie wytrzymywał tych zagrań na ''aferę ''i przeklinał okrutnie.Nie chciałbym usprawiedliwiać piłkarzy Huraganu tym że np. Zdunio grał na antybiotykach ze spuchniętą szczęką że kilku innych grało z urazami czy też brakiem niektórych zawodników bo to nie o to chodzi.Międzyrzeczanie mają świadomość w jakiej lidze grają ale to nie stanowi o ich umiejętnościach.Jestem przekonany że grając pełnym składem pokusili by się o sprawienie niespodzianki z rywalem grającym bardzo przeciętną piłkę co dobitnie odzwierciedla ich pozycja w tabeli
autor: gość
wychodzi na to że mosir cały mecz się bronił przed atakami Orląt, ale to Orlęta miały "szczęście" i wygrały. to mosir miał szczęście że Orlęta wygrały tylko 1:0 bo w pierwszej połowie po ok 3 minutach gry Orlęta mogły wygrywać już 3:0
autor: kibic
ten artykuł to żenada
autor: kibic
mecz
bardzo dobry mecz, fajne widowisko. Orlęta faktycznie przeważały, zdobyły gola...ale Huragan umiejętnie się bronił i rozbijał ataki gości. Życzę Huraganowi szybkiego awansu i powrotu na IV ligowe boiska.
autor: amino
Wielka szkoda. Teraz pozostała tylko liga. Trzeba wygrać pozostałe mecze
autor: gość
Ostatnio komentowane
- Rekordowy maraton wędkarski
- Międzyrzecka „Jedynka” z dużym dofinansowaniem!
- Miłosz Bachonko zagra podczas Dni Drelowa
- Do Siedlec autostradą jeszcze w tym roku
- Przedwakacyjny upominek firmy Wipasz dla uczniów międzyrzeckich szkół
- Wystrzałowe powitanie lata na strzelnicy LOK w Aleksandrówce
- Zaginął Grzegorz Komarowski