Powrót do relacji na szkolnym festynie

Przez wiele miesięcy zdalnego nauczania uczniowie nie mieli szansy na utrzymywanie ze sobą relacji w takim stopniu jak było to możliwe przed pandemią. Proces odbudowywania i nawiązywania społecznych relacji jeszcze potrwa. Pomoże psycholog, nauczyciele i wspólne spędzanie czasu. Jednym z pomysłów na powrót do rzeczywistości był Szkolny Festyn Relacji w ZPO nr 2 w Międzyrzecu Podlaskim.
"Oprócz strat w procesie edukacyjnym i rozwojowym wyróżnić należy również straty w sferze społecznej. Uczniowie w obliczu nauczania zdalnego nie utrzymują bezpośrednich kontaktów z rówieśnikami. Może to powodować nieprawidłowości w przyszłym funkcjonowaniu społecznym oraz być przyczyną pojawienia się u dzieci lęków podczas bezpośrednich kontaktów z innymi ludźmi. Dzieciom brakuje wspólnego przeżywania radości i porażek, spotykania się na przerwach, a nawet dotyku (witania się, poklepywania, trzymania się za ręce, dokuczania sobie), który stanowi ważny element rozwoju psychomotorycznego. Pamiętajmy, że rozwijamy się w relacjach z drugim człowiekiem. Relacja to miejsce wymiany emocji, rozumienia swoich potrzeb i odpowiadania na komunikaty, które wysyłają nam inni. Nauczanie zdalne znacznie zubaża ten proces rozwojowy" - czytamy w artykule Pracowni Psychologicznej Relacja "Ciemna strona zdalnego nauczania – konsekwencje z perspektywy psychologicznej".
Problem rozumie Zespół Placówek Oświatowych nr 2 w Międzyrzecu Podlaskim dlatego już pod koniec maja placówka zorganizowała Szkolny Festyn Relacji. - Został on zorganizowany w celu odbudowania między uczniami relacji i więzi, których tak bardzo brakowało wszystkim podczas zdalnego nauczania. Tego dnia uczniowie nie mieli lekcji, za to pod opieką wychowawców i nauczycieli aktywnie spędzali czas. Wzięli udział w grach i zabawach na boisku szkolnym i w klasach, a także na ogniskach i miejskim basenie. Spotkania były także okazją do pogłębienia kontaktów rodziców z nauczycielami oraz rozmowy na temat ich obaw związanych z powrotem dzieci do szkoły - opowiada Małgorzata Michalak, szkolny psycholog.
W badaniu przeprowadzonym przez Poradnię Psychologiczno-Pedagogiczną dla Młodzieży w Łodzi czytamy: "Pomimo trwającej epidemii większość uczniów (blisko 70%) określiła swoje samopoczucie jako normalne, dobre lub nawet wspaniałe, lepsze niż przed epidemią (oceny od 5 do 10 w skali 10 – stopniowej). Jednak spora grupa młodzieży, bo blisko co trzeci badany uczeń (30,9%) swoje samopoczucie w obecnym czasie ocenił jako złe lub stwierdził, że czuje się nie najlepiej w obecnej sytuacji, gorzej niż zwykle (ocena 1-4). Blisko co dziesiąty badany uczeń (8,6%) oceniał swoje samopoczucie jako bardzo złe i stwierdzał, że nie radzi sobie z obecną sytuacją ( ocena 1-2 w skali 10- stopniowej). Najwyższy wskaźniki „złego samopoczucia” zanotowano wśród uczniów klas maturalnych (35,3%). Wyraźnie niższy odsetek uczniów ze „złym samopoczuciem” charakteryzował uczniów klasy pierwszej, absolwentów szkoły podstawowej (uczniów najmłodszych – 16 letnich – 23,6%)".
Dlatego tak ważne jest budowanie relacji i nauka powrotu do szkolnej rzeczywistości, co też międzyrzecka placówka postanowiła uczynić za sprawą szkolnego festynu i wspólnego spędzania czasu.
Dodaj komentarz:
Komentarze zawierające treści powszechnie uznane za obraźliwe lub niecenzuralne zostaną usunięte
Ostatnio komentowane
- Rekordowy maraton wędkarski
- Międzyrzecka „Jedynka” z dużym dofinansowaniem!
- Miłosz Bachonko zagra podczas Dni Drelowa
- Do Siedlec autostradą jeszcze w tym roku
- Przedwakacyjny upominek firmy Wipasz dla uczniów międzyrzeckich szkół
- Wystrzałowe powitanie lata na strzelnicy LOK w Aleksandrówce
- Zaginął Grzegorz Komarowski