Opel w rowie, kierowca z promilami

Aktualności 1 zdjęcie
Fot. Karolina Chodźko

Mieszkaniec gminy Międzyrzec bez prawa jazdy, za to pod wpływem alkoholu wylądował Oplem w rowie. Do tego na komisariat zgłosił się właściciel samochodu, twierdząc, że został on skradziony.

Zdarzenie miało miejsce w niedzielę, 12 października. Patrol międzyrzeckiej policji został skierowany na ulicę Siteńską, gdzie doszło do kolizji drogowej - kierujący samochodem marki Opel zjechał do rowu.

Jak się okazało, 48-letni kierowca z gminy Międzyrzec miał w organizmie 2 promile alkoholu i nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Nietrzeźwy był również pasażer. Samochód wjeżdżając do rowu uszkodził skrzynkę elektryczną zasilającą oświetlenie wzdłuż torów.

W czasie gdy policjanci wykonywali czynności na miejscu zdarzenia, do komisariatu w Międzyrzecu zgłosił się 50-latek, właściciel Opla. Mężczyzna powiadomił policjantów, że samochód, który uczestniczył w kolizji skradziono mu kilkanaście minut wcześniej spod sklepu w miejscowości Sitno.

Policja wyjasnia okoliczności tej sprawy.

Galeria zdjęć


Dodaj komentarz:
Dodaj swój komentarz:


Komentarze zawierające treści powszechnie uznane za obraźliwe lub niecenzuralne zostaną usunięte

Podobne artykuły: