Nocny pożar chlewni w Worsach

Ponad 40 strażaków gasiło o północy pożar chlewni w Worsach.
W nocnym pożarze chlewni w Worsach zatruciu dymem uleglo prawie 50 szt trzody chlewnej. Strażacy uratowali 600 sztuk tucznika, jednak straty gospodarskie są ogromne. Wstępnie szacuje się je na setki tysięcy.
Pożar wybuchł w w środku nocy 28 sierpnia. Przybyli na miejsce strażacy rozpoczęli akcję gaśniczą palącego się dachu chlewni. Akcja trwała ponad 4 godziny. W gaszeniu pożaru pożaru wzięło udział 43 druhów z 11 zastępów PSP i OSP. Do walki z ogniem stawiły sie jednostki JRG Międzyrzec Podlaski, Biała Podlaska i Radzyń Podlaski oraz OSP z gminy Drelów: Drelów, Żerocin, Kwasówka, Worsy,Szachy, Łózki i Szóstka.
Po przeprowadzeniu oględzin wstępnie możemy powiedzieć, że przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej - wyjaśnia asp. sztab. Zbigniew Smal - Wykluczamy podpalenie.
Dodaj komentarz:
Komentarze zawierające treści powszechnie uznane za obraźliwe lub niecenzuralne zostaną usunięte
Nie oplaca się?
Susza, nieurodzaj, niskie ceny itd. Jak ci sie nie opłaca to tak jak ja zrobiłem, zwiń interes a nie biegasz po "zapomogi" i placzesz se kiepsko.
autor: gość
Susza a odszkodowań brak
autor: gość
Ostatnio komentowane
- Rekordowy maraton wędkarski
- Międzyrzecka „Jedynka” z dużym dofinansowaniem!
- Miłosz Bachonko zagra podczas Dni Drelowa
- Do Siedlec autostradą jeszcze w tym roku
- Przedwakacyjny upominek firmy Wipasz dla uczniów międzyrzeckich szkół
- Wystrzałowe powitanie lata na strzelnicy LOK w Aleksandrówce
- Zaginął Grzegorz Komarowski