Nielegalną plantację ukryli w lesie
Policjanci z międzyrzeckiego komisariatu ujawnili plantację konopi indyjskich i zatrzymali jej właścicieli. Nielegalne ziele rosło na terenie kompleksu leśnego koło Danówki (gmina Drelów).
Pod koniec września tego roku policjanci Wydziału Kryminalnego Komisariatu Policji w Międzyrzecu Podlaskim ujawnili plantację konopi indyjskich. Krzewy rosły na terenie kompleksu leśnego w miejscowości Danówka. Funkcjonariusze zabezpieczyli łącznie 53 rośliny oraz kamerkę leśną, przez którą właściciele doglądali swoją plantację.
Kryminalni rozpoczęli żmudną pracę operacyjną nad ustaleniem personaliów właścicieli nielegalnego poletka. Okazało się, że są to dwaj 30-letni mieszkańcy Białej Podlaskiej. Podczas przeszukania miejsca zamieszkania jednego z nich, mundurowi ujawnili blisko 3 gramy marihuany.
Mężczyźni zatrzymani zostali do wyjaśnienia. Byli bardzo zaskoczeni całą sytuacją. Myśleli, że ktoś ukradł im rośliny. Nie podejrzewali, że zostały one zabezpieczone przez policjantów.
W minioną środę „plantatorzy” usłyszeli zarzuty i przyznali się do winy. Na poczet przyszłych kar policjanci zabezpieczyli pieniądze w kwocie ponad 5 tysięcy złotych. Teraz o dalszym losie 30-latków zadecyduje sąd. Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Dodaj komentarz:
Komentarze zawierające treści powszechnie uznane za obraźliwe lub niecenzuralne zostaną usunięte
Opinia
Groźni przestępcy ujęci, będzie nam się żyło bezpieczniej.
autor: Grzegorz
