Duży pożar w Zaściankach
W nocy z niedzieli na poniedziałek wielu mieszkańców Międzyrzeca Podlaskiego i okolicznych miejscowości obudziły syreny strażackich wozów. Paliła się stodoła i zabudowania gospodarcze w Zaściankach. Ucierpiały zwierzęta.
Straż Pożarną o zdarzeniu powiadomiono po godz. 2 w nocy. Paliła się stodoła, a ogień zagrażał także sąsiadującym zabudowaniom. Strażacy musieli nie tylko gasić ogień, ale również ratować zwierzęta znajdujące się z budynkach przyległych do stodoły.
Ogień ostatecznie udało się pokonać, ale zniszczenia są duże. Spaliła się stodoła oraz sąsiadujący z nią budynek. Zniszczeniu uległy maszyny rolnicze. Ogień strawił siano, słomę i owies. Zwierzęta udało się ewakuować z zagrożonych budynków, jednak konie zostały poparzone.
Straty są znaczne. Akcja gaśnicza trwała około cztery godziny. Uczestniczyły w niej dwie jednostki JRG Międzyrzec Podlaski oraz strażacy z OSP Jelnica, OSP KSRG Rzeczyca, OSP Śródmieście, OSP Stołpno, OSP Zawadki, OSP Tłuściec i OSP Rogoźniczka.
Fot. OSP Jelnica
Dodaj komentarz:
Komentarze zawierające treści powszechnie uznane za obraźliwe lub niecenzuralne zostaną usunięte
a syreny
Typowy Janusz. OSP nie ma dyżórów i syreną wzywa swoich strazaków na akcje. Po za tym sygnał był przerywany i krótki, zapoznaj się z sygnałami alarmowymi na wypadek W i wtedy krytykuj.
autor: as
TRAGEDIA
JAK TO SIE STAŁO ZE TAK ŻYCZLIWYM I UCZYNNYM DLA INNYCH STAŁA SIE TAKA TRAGEDIA TO TACY WSPANIALI LUDZI
autor: GOSC
Gdyby tobie działa się krzywda darł byś mordę na cały regulator nie zważając na porę dnia czy nocy .
autor: gość
Syreny są po to by wezwać do pomocy OSP
autor: gość
Tragedia
Czy trzeba uruchamiać te syreny o 3 w nocy? Można by pomyśleć ze wojna się zaczęła…
autor: Janusz
,
tragedia
autor: gosc
