Chciał wyłudzić 120 tysięcy

Mieszkaniec ulicy Zahajkowskiej nie zawierzył oszustowi, który podawał się za jego syna i chciał wyłudzić 120 tysięcy złotych.
Do próby oszustwa "na syna" doszło w Międzyrzecu Podlaskim we wtorek 16 maja. Nieustalony do chwili obecnej sprawca zadzwonił do mieszkańca ulicy Zahajkowskiej i podał się za jego syna. Oszust poinformował, że jest sprawcą wypadku drogowego i uniknie odpowiedzialności karnej za to zdarzenie, jeśli zapłaci poszkodowanemu 120 tysięcy złotych. Na szczęście międzyrzeczanin wykazał się ostrożnością i nie dał się nabrać na całą historię. Stanowczo odmówił przekazania pieniędzy.
Podobne zdarzenie miało miejsce tego samego dnia w Białej Podlaskiej. Oszust skontaktował się telefonicznie z bialczanką udając jej syna. Twierdził, że jest sprawcą wypadku drogowego i w celu polubownego załatwienia sprawy z poszkodowanym w wypadku samochodowym potrzebuje 148 tysięcy złotych. Pokrzywdzona odmówiła pomocy, tłumacząc to brakiem pieniędzy.
Dodaj komentarz:
Komentarze zawierające treści powszechnie uznane za obraźliwe lub niecenzuralne zostaną usunięte
Ostatnio komentowane
- Rekordowy maraton wędkarski
- Międzyrzecka „Jedynka” z dużym dofinansowaniem!
- Miłosz Bachonko zagra podczas Dni Drelowa
- Do Siedlec autostradą jeszcze w tym roku
- Przedwakacyjny upominek firmy Wipasz dla uczniów międzyrzeckich szkół
- Wystrzałowe powitanie lata na strzelnicy LOK w Aleksandrówce
- Zaginął Grzegorz Komarowski