Barbarzyńca w pasiece
W Sokulu nieznany sprawca dostał się na teren prywatnej pasieki i otruł pięć pszczelich rodzin. Sprawą zajęła się policja.
Komisariat Policji w Międzyrzecu Podlaskim o otruciu pszczół poinformował mieszkaniec naszego miasta, który jest właścicielem pasieki w Sokulu. Policjanci wszczęli śledztwo w tej sprawie.
Jest ona bulwersująca choćby z tego powodu, że coraz więcej i głośniej mówi się o tym, że pszczoły są gatunkiem zagrożonym. Tymczasem, aż trzy czwarte tego, co jemy, zależne jest od pracy pszczół.
"W Polsce to właśnie pszczoły miodne i pszczoły dziko żyjące są głównymi owadami zapylającymi. Gdyby z jakiegoś powodu zniknęły, około jedna trzecia roślin uprawnych musiałaby być zapylana w inny sposób (np. ręcznie), w przeciwnym razie spadek wydajności produkcji roślinnej sięgnąłby nawet 75%. Oznaczałoby to nie tylko, że nasza dieta stałaby się bardzo monotonna, ale przede wszystkim droga. Niestety, od jakiegoś czasu pszczołom wiedzie się coraz gorzej, w dużej mierze przez działalność człowieka, w tym wykorzystywane w rolnictwie toksyczne pestycydy i zanikanie naturalnych siedlisk zapylaczy" – czytamy na stronie adoptujpszczole.pl.
Dodaj komentarz:
Komentarze zawierające treści powszechnie uznane za obraźliwe lub niecenzuralne zostaną usunięte
Myślę że to wina oprysku. W następnej kolejności będzie człowiek. Albo z uwagi na zatrucie/raka spowodowanego tą chemią, albo z braku pszczół. Wszyscy musimy się pamiętać. Plastik i Chemię traktować jak zło ostateczne
autor: gość
Tak.A sarny zjadają owoce truskswek.Taki lokalny cebulizm.
autor: Gość
Wysysają sok z malin?
O co chodzi? Pierwsze słyszę
autor: gość
no to trzeba poszukac plantacji malin w promieniu 3 km i sprawca złapany
autor: gość
Podczas jednego kursu po nektar pszczoła odwiedza do 100 kwiatów. Przeciętny zasięg lotu pszczół wynosi 3 km, a maksymalny może wynieść 10 km i więcej. Żeby zebrać nektar na 1 kg miodu pszczoły muszą odwiedzić około 4 milionów kwiatów. Pszczoła przez całe swoje życie wyprodukuje jedną łyżkę miodu.
autor: gość
Bez pszczół nie będzie plonów. W sadach zabraknie owoców, bez zapylania nie będzie nasion na innych drzewach, które są przecież pożywieniem dla zwierząt
autor: gość
Pszczoły zbierają nektar i pyłek kwiatów, który jest ich pożywieniem i w ten sposób zapylają rośliny owadopylne (np. drzewa owocowe)
autor: gość
Szkodniki
Tak zapylają że wysysają cały rok z malin z naszej plantacji i większość idzie w straty czyli jakieś 10 tys zł plus robocizna. Takie fajne te pszczoły .
autor: Jakub
Co mu zrobia jak go złapią?
Znając życie stwierdzą zniszczenie mienia. Cena jednego roju z ulem to koszt ok. 500-600 zł, więc będzie to góra 3000 zł. I powiedzą, że niska szkodliwość...
autor: gość
Pszczoły
Lubię pszczoły...co za dureń ich nie lubi?
autor: nie pszczoła
Do "Wolf"
A co np. z preparatami wabiacymi pszczoły i inne owady zapylające mądra głowo? Trochę trzeba się zainteresować potem komentować, pseudo znawcy są tak samo potrzebni jak pseudo rolnicy
autor: Pseudo xxxxz
24.07
Kiedy się doczekamy że pseudorolnicy zostaną karani z urzędu za nie przestrzeganie wyznaczonych godz w opylaniu.w godzinach pełnego oblotu całkowity zakaz opylania nawet woda.
autor: Wolf
Pszczoła UMIERA, nie życzę nikomu aby po tak ciężkiej pracy, jaką wykonują pszczoły w takich warunkach umierał. Bardzo współczuję Właścicielowi pasieki i mimo wszystko pozdrawiam pszczelarskim pozdrowieniem "DAŻ UL"
autor: gość
Pszczoła
Głupota ludzka nie zna granic...złośliwość sąsiedzka jest chora...cierpią niewinni!!!
autor: owad
???
Żar w żopu takiemu.
autor: GRD
Wielka strata dla nas wszystkich.
autor: gość
